Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Martyna . Mirek Biłek Michał Miętki Karolina Ziemba Martynka1985 Flismalemp01 Ewelina Ka (7634 niezalogowanych)
101 Postów

(Hermoska)
Początkujący
DZIEKI,

Moze nie trzeba bylo tak GLOSNO tego oglaszac, teraz sie nie opedze od konkurencji haa haaa.

A szkoda ze to nie w Oslo , bo juz sie tak jakos tu zadomowilam i nie chce n mie sie za bardzo ruszac. Ale sprawdze ten hotel, gdzie jest i takie tam.

A co tam robiles? Oprocz tego ze oczywiscie jak twierdzi kolego Przemadrzaly - lezales na plecach?

Pozdrowionka
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
101 Postów

(Hermoska)
Początkujący
HEJKA,

Jeszcze ktos sie wypowie co do stawek?

Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Hermoska napisał:
Dzieki, no wlasnie nie bylam pewna czy 150 Nok to nie za wysoka stawka?

Co ty babo bredzisz. 150 koron za sprzatanie na godzine domow prywatnych?
Ja zaraz dostane zawalu!!!!
Wiesz ile to kosztuje? minimum 300 koron za godzine, a potem jak wejdiesz na vat to plus 25%
Nie rob z Polek taniej sily roboczej, Norwegowie dobrze wiedza, ze za posprzatanie ich gnojownika od godziny moga zaplacic nawet 600 koron, wiec na 300 sie zgodza. Ale jak przyjdzie paniusia i jeszcze sie waha czy 150 to oby nie za duzo, to oczywiscie ze beda zadowoleni, tylko PO CO TO ROBIC?
3 Lata temu godzina byla za 180 - 200 koron. Na dzien dzien dzisiejszy wziac mniej niz 300 stowy to jest po prostu ... brak szacunku do wlasnej osoby.
Ja pracowalam w Oslo w roznych miejscach, az w koncu doszlam tam, gdzie sobie marzylam. 4 lata temu pracowalam na budowie za 200 koron na godzine, potem pracowalam w biurze w prywatnej firmie za 250 koron, potem bawilam sie w sprzatanie i 300 / 400 koron to bylo minimum.
Teraz znow mam mniej ale wole siedziec wygodnie i klikac niz szorowac kible - bo to meczace .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Hilton napisał:

Ja pracowalam w Oslo w roznych miejscach, az w koncu doszlam tam, gdzie sobie marzylam. 4 lata temu pracowalam na budowie za 200 koron na godzine, potem pracowalam w biurze w prywatnej firmie za 250 koron, potem bawilam sie w sprzatanie i 300 / 400 koron to bylo minimum.
Teraz znow mam mniej ale wole siedziec wygodnie i klikac niz szorowac kible - bo to meczace .

hmm
po czym to się ma takie odloty?
polska wódka
polskie piwo
polska amfetamina
a może
konopie indyjskie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Skoncz Jasku swoje glupie wywody i dokuczania na forum, bos nudny. Masz swoja robote za stowke, to sie ciesz. Pamietaj o tym, ze zarabiasz tyle ile chcesz, jak masz ochote za 100 koron bakac to twoja sprawa, ja za stowke nie wstalabym z lozka.
I to samo radze innym, tylko jest to o tyle trudne, ze przewaznie do Norwegii zjezdzaja ludzie z dlugami w PL i szukaja czegokolwiek nawet za 80 koron, bo to przeciez az 40 zlociszy.
Nie porownuj siebie z innymi, inni maja jakies wymagania co do placy i pracy i nie biora co popadnie.
Dla ciebie jak widac normalny zarobek to abstrakcja.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
też już przestań ogłupiać nowo przybyłe, że 300/400 NOK to minimalna płaca jakiej mogą żądać za konserwowanie powierzchni płaskich
nabawią się stresa, nerwicy, niskiej samooceny albo jeszcze kołtun im się wywinie przez ciebie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Jesli zarejesteuja swoja dzialalnsc to owszem moga, a nawet powinny. Jesli natomiast chca pracowac w firmie sprzatajacej, to nie dostana wiecej niz 150/t, bo firma by zbankrutowala. I warto zauwazyc ze firma za posprzatanie np. jakichs sklepow czy biur bierze wielka kase, 3 lub 4 razy wieksza niz to co placi pracownikowi i to jest zrozumiale.
Dlatego lepiej jest pracowac na swoj rachunek przy sprzataniu, nikogo nie oglupiam , chce tylko otworzyc oczy nowoprzybylym paniom chcacym machac mopem, ze w NO machanie mopem duzo kosztuje i trzeba to wykorzystac.
Hermoska pytala o sprzatanie domow prywatnych, wiec raczej firmy sprzatajace sie tym nie zajmuja, takie firmy maja zakontraktowanych "duzych" klientow. Dlatego sugeruje jej, ze 150 koron to za malo, zdecydowanie za malo.
Jednemu panu nie chcialo sie posprzatac mieszkania po wyprowadzce, megler zapytal, czy jednak sam posprzata, czy wezwac vaskservice, pan leniwy wybral service i zapalcil za sprzatnie mieszkania 40m2 dokladnie 6200 koron. A sprzatanie trwalo okolo 4 godziny.
Tak wygladaja stawki za sprzatanie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
21 Postów
Tomasz Deroń
(HINNA BYGG)
Wiking
A ja napisze że na początek 150 nok/t jest jak najbardziej ok. Moja żona sprzata w paru domach i taka tez stawke sobie ustalila. I nikt mi nie wmomi ze stawka za sprzatania domow w Norwegii jest 300-400nok!! To ile by zarabiały takie osoby?????? Nie wiem po co pisac takie rzeczy? Ja nie watpie ze kolezanka pracowala za 300-400 koron. z tym ze problem jest inny jedna osoba zaplaci Ci takie pieniadze a 100 innych powie dziekuje. dlatego wydaje mi sie ze lepiej wziasc mniej, ale miec caly czas prace, a pozniej jak juz wyrobi sie juz kontakty i zacznie myslec o założeniu jakiejs dzialalnosci takie pieniadze sa jak najbardziej możliwe.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
HINNA BYGG napisał:
A ja napisze że na początek 150 nok/t jest jak najbardziej ok. Moja żona sprzata w paru domach i taka tez stawke sobie ustalila. I nikt mi nie wmomi ze stawka za sprzatania domow w Norwegii jest 300-400nok!! To ile by zarabiały takie osoby?????? Nie wiem po co pisac takie rzeczy? Ja nie watpie ze kolezanka pracowala za 300-400 koron. z tym ze problem jest inny jedna osoba zaplaci Ci takie pieniadze a 100 innych powie dziekuje. dlatego wydaje mi sie ze lepiej wziasc mniej, ale miec caly czas prace, a pozniej jak juz wyrobi sie juz kontakty i zacznie myslec o założeniu jakiejs dzialalnosci takie pieniadze sa jak najbardziej możliwe.

kurwa jaki ty pajac jestes i do tego krótkowroczny......

"a pózniej jak juz wyrobi sie kontakty......" to mozesz zapomniec o podwyzce, bo nowa pani, nowo przybyła(alien) zaproponuje dokładnie to samo, co twoja artystka za 120nok.....
Bo przezciez ona tez bedzie na starcie do kariery i bedzie chciała "wyrobic sobie kontakty....."
Jebana ciota, ciołek, gamon, mosiek, etc......
jestes kurwa załosny......
czytam juz twoje mądrosci kilka tygodni i wnioskuje,ze jestes kolejnym tłumokiem z ....Moniek....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
193 Posty
Stały Bywalec
Brawisimo


Ja to widze tak mam swoja firme czesto bywam na wycennach i wiele slysze o Polakach prowadzacych w Norwegi firmy. Co niektorzy to (nie lubiejac jechac po tej ciemni ktora naotwierala firmy a pracy nima ale musze) wezcie sie rozpedzcie a przeszkoda sama sie znajdzie To juz nie to ze Uczycie Norkow by was rypali na kase oni juz to wiedza na to juz zapozno Srednia firma Norweska(bygg) bez specjalnych szkolen godkjent itp.
bierze stawke 330 nok-do 500( przewaznie byggmaster) nawet ustalajac cenne fast dzieje sie to na powyzszej zasadzie!!! idzcie do biblioteki , ksiegarni i kupcie sobie norsk standart tam macie wyliczone gdz danej pracy(sciany, gipsy itp np . jedna plyta gipsowa to 25 minut pracy na scianie opisane jest wszystko tak to tu funkcjonuje)
A nie straszycie wycennami obliczajac pozniej to na gdz niby szanowana firma wychodzi 120 nok +mva na gdz koles sie przy mnie pyta oz wielkiego szefa ty to ile ty placisz ludziom na gdz to juz przestaje byc smieszne miedzy Norkami a wielu co sie naotwieralo biora grosze a zachwile dochodzi do nich ze trzeba jeszcze podatki placic TAK W NORWEGI TEZ TRZEBA JE PLACIC

Dla ow wlascicieli
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok